Alicja Jargieło
18 dni w Gruzji
Odważyłam się, spakowałam i wyjechałam na prawie 3 tygodnie!
I to była jedna z najlepszych decyzji w moim życiu!
Plan był szczegółowo spisany, każdy punkt starannie przygotowany.
W plecaku 3 przewodniki.
”Gruzja sama napisze Ci plan, zobaczysz”- wszędzie pisali.
I mieli rację. Wszystko poobracało się do góry nogami. Z tego trzeba było zrezygnować. Tam nie dojechaliśmy. Tu jednak trzeba zostać dłużej. Bilety wykupione- kolejny pociąg za 10 godzin. Lokalne święto w Omalo odwołane z powodu wcześniejszego wypadku na drodze- no to na drugą stronę kraju.
Wszystkim, którzy się zastanawiają- GRUZJA JEST PIĘKNA!
Wróciłam z jednym palcem ugryzionym przez kota, drugą dłonią przez konia, z 18 kilogramami na plecach. Zafundowałam sobie serię zastrzyków przeciw wściekliźnie, 1600 zdjęć do przeanalizowania i ponad 140GB filmów, ale przede wszystkim piękne wspomnienia i doświadczenia na przyszłe podróże 🙂
Pięknie było poczuć ten klimat. Usiąść i zatrzymać się. Obserwować. Słuchać. Czuć.
Teraz pozostało posklejać filmy w całość i pokazać Gruzję moimi oczami, powracanie do tych momentów to będzie sama przyjemność 🙂 Nie mogę się doczekać powrotu!
~Dzień bez leku
Aby przejść dalej, uzupełnij swoje dane, by inni mogli się z Tobą skontaktować.
Adres Twojego profilu Facebook