Michał Gospodarczyk
Kontrasty Europy- EuroTrip with Tips
Masz budżet oscylujący w okolicach 1000zł, ale chcesz zwiedzić tyle ile tylko się da? Ta relacja jest dla ciebie zobacz jak mi udało się zwiedzić pół Europy w taki sposób!
CZĘŚĆ PIERWSZA BELGIA
Dla ułatwienia podzielę tę relację na kilka części także jeśli kogoś interesują tylko dane fragmenty śmiało przewińcie:
Kilka słów o mnie i samych przygotowaniach do podróży
Cześć!
Mam na imię Michał, mam 19 lat i tak jak pewnie większość z was kocham podróżować, zacząłem powoli w wieku 14 lat od kolonii młodzieżowych, aby w wieku 18 rzucić się na głębsze wody lecąc samemu na Majorkę… w styczniu i za bagatela 18zł, ale o tym możecie przeczytać w mojej innej relacji. O samym EuroTripie- przygotowania zacząłem w marcu pisząc do wspaniałej persony która łączy nas wszystkich czyli do Huberta, napisałem, że interesuje mnie budżetowy EuroTrip, wypisałem mu miasta które odwiedziłem oraz bliskie mi lotniska. W ciągu 24h otrzymałem całą listę propozycji, wybrałem tą którą uznałem za najlepszą i obgadaliśmy wszystkie szczegóły. Po wszystkich rezerwacjach pozostało już tylko czekać do wymarzonego 1 sierpnia. Jeśli chodzi o bagaż to do tematu zawsze podchodzę prawie tak samo, 1 plecak bielizna i ubrania na 4 dni, kosmetyczka i kilka innych niezbędnych bajerów które jeszcze się pomieszczą. No i oczywiście najważniejsze czyli Aparat wraz z Gorilla Podem i mikrofonem, wszystko mieści się w torbie na aparat która leci na lotnisku pod przewiaszaną bluzę kierunkiem odwrotnym do Pani na bramkach :D. W wielkim skrócie- na Janusza.
Belgia
No i przyszedł ten dzień, pakujemy się do auta i dostajemy w się na lotnisko w moim wypadku wyruszam dzień przed wieczorem, najpierw na pociąg do Gdańska gdzie przesiadam się do autobusu aby o 5 rano wylądować na lotnisku w Modlinie, lot o 9 bez większych przeszkód dostajemy się na lotnisko w Brukseli-Charleoi oddalonego o jedyne 100km od stolicy, wcześniej zarezerwowałem bilety na autobus kursujący z lotniska do centrum, w dwie strony jest to koszt ~24 euro. Po dostaniu się do centrum szukam najbliższej stacji metra zaopatruje się w bilet 48h na calutką komunikację miejską za ~14euro i jadę do wynajętego pokoju rozpakować się. Przed apartamentem około 3km od centrum wita mnie gospodarz Lee, miły i uprzejmy starszy Pan który pokazuje mi pokój oraz jego sekret czyli magiczny zamek :D. Dobre 15 minut zajęło mi zrozumienie sekwencji otwierającej ten zamek, klucz wkładamy odwrotnie następnie kręcimy go 2 razy na godzinę 17:00 po czym wracamy do startowego ustawienia i ciągniemy do siebie aby następnie popchnąć. Jakimś cudem zapamiętuję i rozpakowuje się w pokoju, jak za 218 zł za 2 nocę, nic dodać nic ująć jest wszystko co trzeba z zachowaniem prywatności. Sam pokój możecie zobaczyć w moim filmie z tej części EuroTripa który znajduje się na końcu tej części.
Wyruszam na kilka godzin na miasto zwiedzić kilka z setek czekających na mnie atrakcji, tutaj nie będę się zbytnio rozwijał zdjęcia zrobią to za mnie 🙂
Jedna z wielu stacji metra
Parc de Bruxelles wraz z Pałacem Królewskim
Widok na kościół Notre-Dame du Sablon
Widok na centrum miasta
Brama stworzona ze starych rowerów
Park Sztuki
Czołowe atrakcje rynku
Zabytkowy budynek jednego z banków
Ratusz
Jeden z setek wszechobecnych murali
Mało kto wie że poza sikającym chłopczykiem(Manneken Pis) i dziewczynką (Jeanneke Pis) Bruksela posiada także sikającego psa – Zinneke Pis
Dzień 2
Dzień drugi wyszedł trochę spontanicznie, chciałem zobaczyć przepiękny zamek Gravensteen, znajdował się on w oddalonej o 100km Gandawie, więc bez wachania za około 20 euro kupiłem pociąg w dwie strony, jak się później okazało była to jedna z lepszych decyzji. Po prostu zakochałem się w tym mieście! Zobaczcie dlaczego nazywają ją Wenecją Północy!
Przez jedną z głównych ulic starówki- Korenmarkt w jednej linii ustawia się czołówka zabytków- Ratusz, Kościół Św. Mikołaja, Wieża Belfort, i Katedra Św. Bawona
Wiedziałem, że w Wenecji nie będę mógł pozwolić sobie na rejs gondolą (80 euro), więc sprawiłem sobie godzinny rejs po innej Wenecji za dziesięciokrotnie mniejszą sumę 🙂
Dzień 3
Na ostatni dzień w Belgi zostawiłem same smaczki- Parlament Europejski, najpiękniejszy park Brukseli czyli Cinquantenaire oraz Atomium, korzystając z każdego możliwego transportu nawet hulajnogi Lime udało mi się zdążyć na 14 na autobus do lotniska gdzie o 17 czekał już na mnie samolot do punktu kulminacyjnego EuroTripa czyli Wenecji.
Podsumowanie kosztów:
-lot 80zł, nocleg 218zł, transfery 104zł, komunikacja miejska 47zł obiady 85zł
razem belgia :534zł
Cała Belgia w moich filmach w których opowiadam więcej szczegółów, smaczków i widoczków 🙂
Zachęcam także do odwiedzenia mojego FB oraz Instagrama:
https://www.facebook.com/TurystycznySwir/
https://www.instagram.com/limek_travel/
Kolejna część za 2 tygodnie aby nie robić spamu
Aby przejść dalej, uzupełnij swoje dane, by inni mogli się z Tobą skontaktować.
Adres Twojego profilu Facebook